top of page

Rozważania Tajemnic Bolesnych - luty 2023

I. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu

Jakże bliski jest nam Jezus z Ogrójca: opuszczony przez swoich uczniów, przerażony perspektywą niezasłużonej i okrutnej śmierci, oblany krwawym potem w obliczu lęku, zdradzony. W jakimś stopniu codziennie każdy z nas przeżywa swój własny Ogrójec, swój własny strach i lęk, poczucie osamotnienia i bezradności. W Ogrójcu Jezus upewnia mnie – osobiście - że kochać Boga, to ufać Mu także wtedy, gdy nie rozumiem Jego woli, gdy jestem okrutnie krzywdzony przez ludzi czy gdy ogarnia mnie bolesne poczucie samotności i niepokoju. Kochać Boga, to mówić: Boże, oddal ode mnie te trudne chwile i te bolesne sytuacje, jednak nie moja, ale Twoja wola niech się stanie, gdyż Ty zawsze mnie rozumiesz i kochasz.


II. Ubiczowanie Pana Jezusa

W obliczu biczowanego Jezusa pytam samego siebie: czy stać mnie na miłość, która zło zwycięża dobrem, która kocha nawet nieprzyjaciół, przebacza i pozostaje wierna w każdej sytuacji?


III. Cierniem ukoronowanie

Ukoronowanie cierniem i wyszydzenie Jezusa pokazuje, że miarą miłości Boga do człowieka jest miłość bez miary. Największy ból na tej ziemi przeżywają ci, którzy są krzywdzeni przez swoich najbliższych w rodzinie.

Małżonkowie, którzy przysięgali sobie i swoim dzieciom wierną i czułą miłość w każdej sytuacji, gdy przestają ją okazywać, już wtedy zaczynają łamać swoją przysięgę i zadawać bliskim cierpienie, nie zaś dopiero wówczas, gdy stosują wobec nich przemoc. Zastanawiam się: czy postępuję w taki sposób, by moi bliscy w rodzinie czuli się kochani i by moja obecność przynosiła im radość?


IV. Droga krzyżowa Pana Jezusa

Chrystus przyjął na siebie to, czego Bóg nie stworzył – grzech, cierpienie i śmierć – aby nas z tego uwolnić. Syn Boży przychodzi, by wyzwolić nas od tych krzyży, które można przezwyciężyć i aby pomagać nam w cierpliwym niesieniu tych krzyży, od których na razie nie jesteśmy się w stanie uwolnić. Za każdym razem, gdy kierujemy się miłością Chrystusa, uwalniamy siebie i innych od dźwigania krzyża albo sprawiamy, że nasz osobisty krzyż czy krzyż, który dźwiga drugi człowiek, staje się lżejszy.


V. Ukrzyżowanie Pana Jezusa

Jakże jest nam bliski Syn Boży, który na krzyżu wykrzykuje: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? A jednocześnie jakże bardzo zdumiewa nas swoim zaufaniem do Boga Ojca: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. Nawet będąc w ludzkiej naturze, Bóg nie boi się śmierci. Kto kocha, jest silniejszy od śmierci, a śmierć nic ma już nad nim władzy. Miłość jest bowiem śmiercią śmierci.


Nasze rozważania są fragmentami Rozważań dla Małżeństw i Rodzin autorstwa ks. Marka Dziewieckiego, zaczerpniętych ze strony:

https://modlitwy24.pl/tajemnice-bolesne-dla-malzenstw-rodzin/

Wyróżnione posty
Ostatnie posty
bottom of page